Konflikt między wspólnikami może powstać z bardzo błahej przyczyny, ale często potrafi wyrządzić sporo szkód i wywołać paraliż decyzyjny w spółce, w praktyce uniemożliwiając prowadzenie działalności gospodarczej. Aby uniknąć niepotrzebnych strat – zarówno tych biznesowych, jak i wizerunkowych, warto działać zdecydowanie już od samego początku. Co mogą zrobić wspólnicy, jeżeli nie udało się stłumić zarzewia konfliktu w zarodku?
Analiza dokumentów spółki to podstawa
Pierwszym krokiem jaki podejmą wspólnicy, którym zależy na szybkim rozwiązaniu sporu powinna być dokładna analiza dokumentacji spółki. Chodzi nie tylko o umowę lub statut, ale także treści:
- uchwał;
- pełnomocnictw;
- umów zawartych przez spółkę.
Warto odpowiedzieć sobie na pytanie, czy skonfliktowany wspólnik rzeczywiście może wyrządzić spółce szkodę swoim działaniem, czy raczej nieporozumienie ma w większym stopniu wymiar symboliczny. W umowie spółki należy zwrócić szczególną uwagę na kompetencje i uprawnienia, np. do powołania organów spółki, ale też uprzywilejowanie udziałów lub akcji (np. w zakresie liczby głosów albo udziału w dywidendzie). Ważne jest precyzyjne określenie praw i obowiązków poszczególnych wspólników już na samym początku współpracy, aby nie trzeba w krótkim czasie po rejestracji podmiotu zmieniać umowy spółki. To kosztowny i czasochłonny proces.
Czasami wystarczy wspólna analiza dokumentów i rozmowa, aby rozwiązać problemową sytuację. Warunkiem powodzenia takich negocjacji jest dobra wola po stronie wspólników. Kiedy jej brakuje, dobrym pomysłem będzie nawiązanie współpracy z kancelarią prawną doświadczoną w sporach korporacyjnych, która podejmie się reprezentowania stanowiska wspólnika w negocjacjach, a w razie potrzeby zrealizuje dalej idące działania.
Jakie narzędzia przewiduje kodeks spółek handlowych?
Kiedy konflikt eskaluje i istnieje realne ryzyko sparaliżowania działalności spółki wskutek trwającego sporu, warto sięgnąć po mechanizmy przewidziane w kodeksie spółek handlowych. Przyjrzyjmy się, w jaki sposób konflikty mogą być rozwiązywane w spółce z o.o., która cieszy się szczególnie dużą popularnością wśród przedsiębiorców. Rozwiązań jest kilka i w pierwszej kolejności trzeba upewnić się, czy nie będzie potrzebna zmiana umowy spółki, aby wprowadzić do niej określone rozwiązania. Dotyczy to zwłaszcza spółek utworzonych przez system S24, który wykorzystuje formularze o silnie uproszczonej strukturze.
Umorzenie udziałów
Umorzenie udziałów pełni kilka funkcji. Pozwala w łatwy sposób uregulować skład osobowy w spółce. Może też stanowić sankcję, pozwalającą na pozbycie się ze spółki kłopotliwego wspólnika. Warto wspomnieć, że dla spółki z o.o. kodeks spółek handlowych przewiduje trzy rodzaje umorzenia udziałów (w spółce akcyjnej wygląda to bardzo podobnie):
- dobrowolne;
- przymusowe;
- warunkowe.
Jeżeli spółka była tworzona z wykorzystaniem systemu S24, jej umowa może przewidywać wyłącznie umorzenie dobrowolne. Aby wprowadzić umorzenie przymusowe, czyli bez zgody wspólnika, należy przeprowadzić zmianę umowy przed notariuszem. Oznacza to, że spółka straci swój przymiot „S24” i kolejne zmiany będą mogły być przeprowadzane już tylko notarialnie.
W przypadku umorzenia przymusowego w umowie powinny znaleźć się precyzyjnie określone przesłanki, które pozwalają na podjęcie uchwały unicestwiającej udziały. Spółka musi mieć pewność, że dysponuje majątkiem pozwalającym na spłatę wspólnika we wskazanym przez sąd terminie. Jako przykładowe przesłanki uzasadniające przymusowe umorzenie można wskazać prowadzenie działalności konkurencyjnej, wyrządzenie spółce szkody swoim działaniem czy też niestawianie się na określony procent zgromadzeń wspólników w roku obrotowym (np. 75%)
Wyłączenie wspólnika ze spółki
Wyłączenie wspólnika ze spółki przewidziano w art. 266 k.s.h. Orzeka o nim sąd na żądanie wszystkich pozostałych wspólników pod warunkiem, że ich udziały stanowią więcej niż 50% kapitału zakładowego. W umowie spółki można przyznać to uprawnienie mniejszej liczbie wspólników, ale wymóg dotyczący udziałów musi zostać zachowany.
Wyłączenia wspólnika można domagać się w drodze powództwa, więc skorzystają z niego nawet wspólnicy spółki utworzonej przez S24. Wadą tego rozwiązania jest to, że stopień ważności powodu określa sąd, co zawsze rodzi ryzyko sporu. Co więcej ustawodawca uprawnia pozwanego do wystąpienia z powództwem odszkodowawczym, jeżeli w określonym w wyroku terminie cena przejęcia wraz z odsetkami nie zostanie zapłacona przez spółkę albo przynajmniej złożona do depozytu sądowego.
Istotnym rozwiązaniem jest możliwość domagania się przez powodów zabezpieczenia powództwa poprzez zawieszenie pozwanego wspólnika w jego prawach udziałowych. W ten sposób pozostali wspólnicy zyskują pewność, że pozwany nie będzie działał wbrew interesowi podmiotu.
Sprzedaż udziałów
Sposobem na rozwiązanie konfliktu może okazać się też odkupienie udziałów przez spółkę przewidziane w art. 180 §1 k.s.h. Warto pamiętać, że jest to jeden z wyjątków dla których ustawodawca przewidział formę pisemną z podpisami poświadczonymi notarialnie. W drodze umowy sprzedaży należy odkupić od wspólnika wszystkie udziały. Tylko w taki sposób można doprowadzić do jego wyeliminowania ze spółki. Umowa sprzedaży udziałów musi zawierać przynajmniej następujące elementy:
- oznaczenie stron transakcji;
- wskazanie liczby, wartości nominalnej, a także ewentualnego uprzywilejowania udziałów;
- wskazanie ceny oferowanej za odkupienie udziałów oraz sposobu i terminu jej zapłaty;
- określenie momentu, w którym udziały przechodzą na kupującego.
Przed zaoferowaniem wspólnikowi możliwości odkupienia udziałów należy dokładnie przeanalizować, czy umowa spółki nie wprowadza w tym zakresie dodatkowych ograniczeń. Wprawdzie możliwości zbycia udziałów nie można całkowicie wyłączyć, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby uzależnić je np. od zgody organów spółki.Nadmiernie rozbudowana konstrukcja spowoduje, że cała procedura ulegnie wydłużeniu.
Transakcja pociąga też za sobą konsekwencje w postaci obowiązku aktualizacji informacji w rejestrze KRS, Centralnym Rejestrze Beneficjentów Rzeczywistych, a także odprowadzenia podatku od czynności cywilnoprawnych przez kupującego. Z kolei po stronie sprzedającego rodzi się obowiązek zapłaty podatku dochodowego.
Przymusowe rozwiązanie spółki
Ostatecznym rozwiązaniem konfliktu jest złożenie do sądu powszechnego żądania rozwiązania spółki, jeżeli osiągnięcie jej celu stało się niemożliwe albo zaszły inne ważne przyczyny wywołane stosunkami spółki.
W judykaturze za ważny powód, którego wystąpienie uzasadnia żądanie rozwiązania spółki uważa się konflikt wspólników, który ma trwały, nieprzemijający charakter, a jego zażegnanie wydaje się niemożliwe (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 19 lutego 2015 r., sygn. I ACa 1549/14). Taką przyczyną będzie też odmienna wizja dotycząca spraw spółki i prowadzenia przez nią działalności (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 10 marca 2015 r., sygn. I ACa 830/14).
Podobnie jak w przypadku żądania wyłączenia wspólnika także tutaj pojawia się konieczność udowodnienia swoich racji w postępowania sądowym. Co istotne pozwanym w procesie jest spółka, natomiast sądem właściwym – sąd według miejsca siedziby spółki. Oczywiście samo uprawomocnienie się orzeczenia nie powoduje likwidacji spółki, ale uzasadnia otwarcie jej likwidacji.
Inne rozwiązania przewidziane w kodeksie spółek handlowych
W zależności od wybranej formy organizacyjno-prawnej wspólnicy mogą mieć dostęp do nieco odmiennego wachlarza rozwiązań. W przypadku spółek akcyjnych sposobem na pozbycie się niewygodnego wspólnika może być tzw. squeeze-out czyli wykupienie akcji akcjonariuszy mniejszościowych.
Rozwiązanie konfliktu w spółce handlowej nierzadko jest trudne, tym bardziej, że wspólnicy mogą mieć odmienne spojrzenie na biznes. Warto jednak zacząć od środków o możliwie najmniejszej „sile rażenia”, aby niepotrzebnie nie antagonizować osób prowadzących razem biznes.
Prawnicy z Kancelarii Linke Kulicki pomogą skonstruować umowę spółki w taki sposób, aby ograniczyć ryzyko konfliktu. Wyposażymy także wspólników w narzędzia, które pozwolą możliwie szybko i bez zbędnych kosztów rozwiązać każdy spór.